Karnawałowy bal to świetna okazja do uszycia nowej spódnicy!
Osobiście uwielbiam spódnice. Długie, midi, krótkie, z tiulu, dzianiny, tafty, satyny, z czegokolwiek. Spódnica to główna część mojej garderoby. Po połączeniu jej z koszulą lub tuniką można wyjść do teatru, na bal, ślub, a po założeniu sweterka lub koszulki macie gotową stylizację do kawiarni, kina lub pracy.
Uniwersalną długością jest midi, która sięga do półowy łydki i pasuje zawsze, wszędzie i każdemu.
Fason i długość najlepiej wybrać do rodzaju figury i wzrostu.
Praktyczna spódnica w kształcie litery A jest najpopularniejszym fasonem wszechczasów. Długość spódnicy wybierzcie według tego, którą cząść swojej figury chcecie ukryć, a którą wyeksponować. W długiej spódnicy A z tafty lub satyny możecie z powodzeniem iść na bal, jest prosta, elegancka i można ją łączyć za każdym razem z inną górą tworząc zupełnie nowy look.
Krótka spódnica wyjściowa pasuje do wszystkich typów figury. Odpowiednim materiałem będzie tkanina kostiumowa lub ekstrawaganckie cekiny.
Falbanki są bardzo kobiece i pasują do klepsydry, gruszki oraz jabłka. Dużo zależy od rodzaju materiału i ilości falbanek. Jeżeli nie chcecie aby ta część ubioru była najbardziej widoczna polecam lejące tkaniny.
Bombki pasują chudym osobom, o wąskich biodrach i szczupłych nogach.
Oba warianty pasują każdemu w każdej długości, a idealny będzie miękki i lejący materiał. Dodatkowo spódnica z koła pięknie wyszczupli nogi.
Jednokolorowe spódnice są łatwiejsze do łączenia i nie opatrzą się tak szybko jak wzór. Chociaż ciekawy wzór na czarnym tle też posłuży Wam latami tak jak pepitka czy kratka. Wszystko zależy od Was. Nieważne z jakiej tkaniny, najważniejszę żeby Wam się podobała i była wygodna.
Ten sklep internetowy przechowuje pliki cookies, które pomagają mu w prawidłowym funkcjonowaniu. Korzystając z naszych usług wyrażasz zgodę na ich używanie.